Jak postępować z kobaltem we wnętrzach? Najbezpieczniej zacząć od detali - ten kolor wspaniale ożywia wystrój i dodaje mu klasy. Osoby odważniejsze mogą jednak iść dalej i stosować go na większych powierzchniach. 

Kobalt, czyli co to za kolor?

Najczęściej kolor kobaltowy opisywany jest jako ciemny błękit z kroplą czerwieni. Można powiedzieć, że to najmocniejszy i najbardziej wyrazisty odcień niebieskiego. W związku z tym od razu przyciąga wzrok, ale też - z uwagi na psychologiczny odbiór błękitów - zapewnia wnętrzu harmonię i pewną klasyczną dostojność. Bo trzeba pamiętać, że nie chodzi o barwę nową. Ma ona swoją długą historię i w sztuce, i w rzemiośle artystycznym.

Przykłady? Biało-kobaltowa porcelana czy słynne portugalskie płytki azulejos. Różne odcienie błękitu, w tym kobalt, znajdziemy również m.in. na tkaninach z Jouy (czyli: toile de Jouy), które przedstawiają sceny rodzajowe.

Z czym łączyć kobalt we wnętrzach?

Kontrastowym, ale też klasycznym duetem jest zestawienie kobaltu z bielą. Dzięki temu z jednej strony kolor kobaltowy nie ma silnej konkurencji, bo biel tylko wyostrza jego odbiór, z drugiej zaś całość jest lekka optycznie, mimo mocy kobaltu. Inne bardziej klasyczne połączenie to kolor kobaltowy z beżem.

Ta druga barwa wraca do łask od kilku lat i staje się swoistą alternatywą dla bieli. Jest ciepła, delikatna, ma w sobie przy tym wyraźny ładunek naturalny. Na nowo odkrywają ją takie modne konwencje aranżacyjne jak japandi czy wabi-sabi. A w duecie z kobaltem beż pozwala tworzyć kompozycje świeże, eleganckie, z jednej strony klasyczne, z drugiej zaś - nieco awangardowe.

Odważniejsze zestawienia? Kobalt równie dobrze odnajduje się w towarzystwie barw ciepłych - zwłaszcza koloru żółtego. Ponadto świetnie wypada w duecie z malinowym różem, fuksją czy limonką. Pozwala to na ciekawą zabawę kolorami - z jednej strony coś stonowanego i głębokiego, czyli kobalt, z drugiej - solidna dawka neonowej świeżości. Jeśli jednak wolimy pozostać w spokojniejszej tonacji, to oprócz bieli i beżu do kobaltu możemy dorzucić pastelową szarość czy różnorodne odcienie drewna.

Kolor kobaltowy w różnych wersjach

Klasyczne podpowiedzi, czyli porcelana, tkaniny albo tapety, to dobry początek przygody z kobaltem. Dzięki temu ożywimy wystrój, wprowadzając przy tym do niego bezpieczne, sprawdzone przez wieki motywy, bazujące na połączeniu z białym tłem.

Ale z kobaltem można też iść nieco dalej! Ciekawie prezentuje się np. jako kolor ściany - choć najlepiej, jeśli pojawia się tylko na jednej. Z racji tego, że jest chłodny i ciemny, w takim wydaniu dodaje wnętrzu głębi. Wszystkie ściany kobaltowe nie są jednak dobrym wyborem, bo możemy osiągnąć przeciwny efekt - wystrój wyda się mroczny, a mieszkanie - przytłoczone wizualnie.

Popularnym rozwiązaniem w ostatnim czasie jest również kobaltowa sofa. To dobry sposób na zapewnienie wnętrzu wizualnej dominanty. Niemniej taki mebel najlepiej sprawdza się w nieco większych salonach.

A może kobalt w innych pomieszczeniach? Bardzo atrakcyjnie może się prezentować np. kobaltowa zabudowa kuchenna. Również w tym przypadku jednak liczy się metraż - albo więc kuchnia powinna być większa bądź dobrze doświetlona, albo stanowić część większej strefy dziennej, chociażby w formie wyróżniającego się aneksu. Kobaltowe fronty meblowe warto też nieco zrównoważyć jasnymi blatami (np. w kolorach drewna czy białego marmuru) czy płytkami ściennymi. Białe płytki cegiełki pasują tu idealnie!

Wskazówki stylistyczne

Kobalt we wnętrzach na dużych powierzchniach wprowadza nastrój elegancji. Można to wykorzystać zarówno w stylistyce klasycznej, jak i nowoczesnej - stawiając chociażby na wysublimowany minimalizm z bielą, szarością i drewnem. Ale możliwości stylistycznych jest znacznie więcej. Warto chociażby zamienić delikatny błękit na mocniejszy kobalt w aranżacji spod znaku stylu marynistycznego.

Równie ciekawe efekty da się osiągnąć we wnętrzach eklektycznych i vintage. A może też scandi? Pozornie mocny kobalt niekoniecznie pasuje do tej konwencji. Niemniej już w odsłonie nordic, czyli z dodatkiem ciemniejszych barw, kolor kobaltowy jak najbardziej się broni. Warto zresztą dodać, że wiele skandynawskich ikon designu - zwłaszcza sof - dostępnych jest także w tym kolorze.

Autor
Gorący trend w 2023 roku: kobalt we wnętrzach
Daniel Działa
Z wykształcenia polonista i amerykanista, absolwent Kolegium MISH UW. Wieloletni dziennikarz, redaktor, copywriter. Specjalizuje się w tematyce z obszaru home &...