Tradycyjne ozdoby wielkanocne mają zarówno swoich zwolenników, jak i zagorzałych przeciwników. Powód jest prosty: współczesne trendy wnętrzarskie niekoniecznie bowiem współgrają wizualnie z wiosenną klasyką. Mamy jednak dobrą wiadomość - każdy może udekorować dom na Wielkanoc po swojemu. Wystarczy tylko kreatywnie podejść do tematu! Świąteczne motywy w wersji minimalistycznej, w stonowanych barwach i nietypowych wydaniach, pozwalają w intrygujący sposób wyjść poza schematy. 

Wielkanoc z kroplą różu

Z wiosennymi świętami kojarzą się zwłaszcza trzy kolory: zielony, żółty i biały. Nie jest to jednak trio jedynie słuszne i obowiązkowe! Dlaczego by więc nie postawić na modny od kilku sezonów pudrowy róż?

Taka świąteczna aranżacja ma w sobie mnóstwo słodyczy, umiejętnie przy tym łącząc w sobie wzorniczą klasykę z nowoczesną lekkością wizualną. Kremowa biel, odcienie bladego różu, nude, a także beże, brązy i barwy drewna tworzą spójną całość. Nie mogło tu zabraknąć pisanek, choć pojawiają się tylko białe i różowe, jednorodne kolorystycznie. Do tego malownicze, powyginane gałązki w wazonie, które służą jako „drzewko” na pisanki, zwiewne koronki na obrusie i poszewkach, aż wreszcie tapeta z motywem kwiatowym - jakby unoszącym się na wietrze. Wprawne oko dostrzeże też pióropusz trawy pampasowej w tle.

Róż to także dobre towarzystwo dla scenerii sytuującej się gdzieś pomiędzy stylem skandynawskim a rustykalnym. Tu już akcenty barwne są mocniejsze, dodają całości wyrazistości i świeżości. Krzesła z drewna giętego o ciemnobrązowym wybarwieniu i surowy blat ożywczo kontrastują chociażby z bielą podstawy stołu, toczonych nóg i klasycznych krzeseł. Kolor różowy w tym wypadku jest poniekąd elementem pośrednim pomiędzy śnieżną bielą a niemal czekoladowym drewnem. Pisanki nie muszą być bogato dekorowane. Więcej rozmaitości zapewniają gałązki z kwitnących drzew. Można na nich zresztą dodatkowo powiesić wielkanocne jajka.

Skandynawskie przedwiośnie

Wydawałoby się, że skandynawska paleta kolorystyczna niekoniecznie przystaje do Wielkanocy. Tymczasem to tylko pozory - w końcu mowa o konwencji wnętrzarskiej mocno osadzonej w przyrodzie. A tej w wielkanocnych wnętrzach zabraknąć nie może.

W tej aranżacji motywem przewodnim są kolory przyrody budzącej się do życia. Mamy więc sporo nieśmiałych, zgaszonych odcieni zieleni. Formy naczyń to zaś ukłon w stronę kształtów wielkanocnych jajek. Warto też zwrócić uwagę na główną gwiazdę stołu - wazon z gałązkami jeszcze bez liści, które bogato obwieszona są pisankami - oczywiście w podobnych, zgaszonych barwach. Całość jest nieco surowa, niemniej moc naturalnej zieleni ją subtelnie ożywia. Istotna jest również obecność szlachetnych lnianych tkanin - w takim wnętrzu nie ma mowy o tworzywach sztucznych!

Przechodzimy do kolejnej, nieco surowej aranżacji, w której znajdziemy odrobinę rustykalności i klasycznej przytulności. Postarzany, drewniany stół nadaje ton całości. Idealnie pasują do niego również drewniane krzesła - utrzymane w klimacie i skandynawskiej willi, i swojskiego, polskiego domu. Tu natura mocniej rozwija skrzydła, ponieważ główną dekoracją są gałązki z kwitnącymi kwiatami umieszczone w białych wazonach. Skąd wiemy, że idziemy w stronę Wielkanocy? Nie potrzeba tu wielu ozdób - już same jajka w wersji „sauté” wystarczą, by nadać odpowiedni klimat. A jeszcze lepiej, gdy przeplatane są tymi w pastelowej odsłonie miętowej zieleni.

Wnętrze powyżej to już kwintesencja skandynawskiej wrażliwości. Z przygaszonego światła przedwiośnia trafiamy do przestrzeni jaśniejszej, gdzie delikatne wybarwienie drewna sąsiaduje z bielą oraz zwiewnymi, niemal koronkowymi wzorami. Nowoczesny design wchodzi w ciekawy dialog z tradycją - baranki i pisanki mają zaś w sobie mnóstwo naturalnego wdzięku. Znów pojawia się modna forma drzewka z zawieszonymi na nim wielkanocnymi jajkami. Równie ciekawym akcentem są minimalistyczne stroiki w formie gniazdek.

Pozostajemy w typowo skandynawskiej jadalni, tym razem jednak stół jest solidnie zastawiony. Właściwie trudno powiedzieć, gdzie kończą się dekoracje, a zaczynają typowo praktyczne akcesoria. O to zresztą chodzi w takim wnętrzu - niczego nie powinno być za mało ani za dużo, lecz w sam raz (szwedzkie lagom!). Kieliszki z jajkami z powodzeniem zastępują bardziej skomplikowane stroiki. Akcenty dekoracyjne są nieliczne, ale z charakterem - wystarczy spojrzeć np. na ciemnofioletowego zajączka. Wielkanocne drzewko z pisankami to z kolei wiosna w rozkwicie. Taka ozdoba wcale nie musi stać na środku stołu, by cieszyła oko.

W stronę nowoczesności

Miłośnicy nowoczesnych, bardziej minimalistycznych ozdób wielkanocnych mają twardy orzech do zgryzienia. Dominują bowiem dekoracje tradycyjne, klasyczne, często nieprzystające do modnych rozwiązań wnętrzarskich. Na szczęście także w tej materii można co nieco zdziałać, a dowody - poniżej!

Jadalnia urządzona jest w bardzo wysokim pomieszczeniu, a tło - zwłaszcza elementy sztukateryjne i dwuskrzydłowe drzwi - wskazuje na mieszkanie w kamienicy. To zresztą znakomita sceneria dla wysmakowanego, nowoczesnego designu. Świąteczny stół jest skąpany w bieli, która jest dominującym kolorem w całej aranżacji. Krzesła Ray i Charlesa Eamesów idealnie pasują do eleganckiego nakrycia. Typowo wielkanocnych symboli jest niewiele, niemniej czuć powiew wiosny - zapewniają to przede wszystkim żywe kwiaty. Tradycyjna baba świąteczna z powodzeniem odnajduje się w roli smacznej ozdoby. Naczynia stołowe są tylko z pozoru proste, ponieważ różnorodność ich kształtów, gra kanciastych i miękkich linii, zapewnia tak pożądaną, współczesną świeżość.

Oszczędne w wyrazie wnętrze pokazane wyżej jest tak naprawdę dość bogate wzorniczo. Mamy bowiem krzesła z elementami z drewna giętego i plecionkami, do tego minimalistyczny stół, puchate futerko w roli narzuty, aż wreszcie wysmakowane ozdoby świąteczne. Plam kolorystycznych nie brakuje, jednak są bardzo rygorystycznie dobrane - błękit pisanek z efektem ombre sąsiaduje obok koloru miedzianego, który powtórzony jest na zgeometryzowanym miniwazonie. Wracamy także do motywu wielkanocnego drzewka! Ponowne mamy gałązki z rozwijającymi się liśćmi. Wiosna budzi się do życia, a święta są wyraźnie obecne w aranżacji, jednak bez efektu nadmiaru i przytłoczenia.

Warto wreszcie pamiętać, że nowoczesne wnętrza to nie tylko minimalizm. Jest w nich miejsce na kreatywnych eklektyzm, a z okazji Wielkanocy można się nieco pobawić konwencją modern folk. Jadalnia powyżej to symfonia różnorodności. Kwiaty haftowane na obrusie wprowadzają ludowy akcent, który znakomicie współgra z kolorystyką pisanek. Barwy nie są krzykliwe, lecz subtelnie przygaszone. Wielkanocne jajka rozwieszone na gałązkach w wazonie są zresztą tak misternie wykonane, że przypominają bożonarodzeniowe bombki. Mamy też pisanki wyglądające jak słodkości z najlepszej cukierni. Istotne jest również tło, gdzie klasyczne sztukaterie łączą się, a nawet przenikają z industrialną cegłą barwioną na biało.

Wielkanoc w rytmie modern classic

Czas wreszcie na gustowne przybranie stołu, które jest i klasycznie eleganckie, i nowoczesne w wyrazie. Jak to osiągnąć? Najlepiej podążając drogą modern classic.

Bazowe barwy w tym wnętrzu są typowe dla tej konwencji - mamy głównie biel i szarość. Tkaniny nie muszą być perfekcyjnie wyprasowane, a wręcz przeciwnie. Odrobina surowości w tym wypadku wprowadza swobodniejszy nastrój i więcej przytulności. Idealnym dodatkiem są zaś zielone akcenty: w postaci listków, kwiatów czy wreszcie malowanych w ten sposób pisanek. W naczyniach króluje biała ceramika i połyskujące szkło. Wystarczy dodać trochę gałązek z baziami i sceneria na wielkanocne śniadanie bądź obiad - idealna!

Zdjęcie otwierające artykuł: H&M Home

Autor
10 najlepszych wielkanocnych wnętrz z Pinteresta! Wiemy, jak je urządzić!
Daniel Działa
Z wykształcenia polonista i amerykanista, absolwent Kolegium MISH UW. Wieloletni dziennikarz, redaktor, copywriter. Specjalizuje się w tematyce z obszaru home &...