Razem z mężem Marcinem znaleźli odpowiedni dla siebie apartament dosłownie przecznicę dalej. Plus był podwójny - zmieniając dom, nie musieli rezygnować z okolicy, którą polubili, ani zostawiać przyjaciół.

Salon, jadalnia i kuchnia zostały połączone w jedno pomieszczenie   Plakaty jako dekoracja domu
Otwarcie przestrzeni
Salon, jadalnia i kuchnia zostały połączone w jedno pomieszczenie - tak żyje się znacznie wygodniej.
  Plakaty to dla Anki temat rzeka. Wyszukuje je na aukcjach, w antykwariatach, dostaje od przyjaciół. To jej pasja, ale i dekoracja domu.

Plakaty to dla Anki temat rzeka. Wyszukuje je na aukcjach internetowych, szpera w antykwariatach, czasem coś wynajdą wtajemniczone w jej hobby dobre dusze. Zawsze chętnie zagląda do Muzeum Plakatu w Wilanowie czy Galerii Plakatu Polskiego w BUW na ulicy Dobrej w Warszawie. Posiada pokaźną kolekcję. Śmieje się, że gdyby chcieć wszystko wyeksponować, potrzeba by kilku apartamentów, a póki co odmienia od czasu do czasu domową ekspozycję.

Tylko w salonie zadomowiły się na stałe dwa ulubione: "Akt" Mieczysława Wasilewskiego oraz "Blow Up". Ten drugi to niestety reprodukcja - oryginał jest nieosiągalny, a cena, nawet gdyby się znalazł, byłaby zabójcza. Właścicielka uwielbia design lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych. Dekoracyjne przedmioty i meble vintage tworzą eklektyczny miks ze współczesnymi formami.

Plakaty na ścianie w salonie   Krzesło Ironica we wnętrzu. Plakaty w przedpokoju.   Galeria zdjęć na ścianie w przedpokoju
Dwa ulubione plakaty Anki to: "Akt" Mieczysława Wasilewskiego i "Blow Up", wiszą na honorowym miejscu w salonie.   Domowa galeria
Ulubione rodzinne portrety wędrują najczęściej na ścianę w przedpokoju, a nie do albumów.

Stolik do salonu wyszukała na Allegro. Fotel znalazła na strychu w domu rodziców, odnowiła go i obiła tkaniną z... worka po kawie. Nie on jeden dostał tutaj drugie życie. Wiele radości daje właścicielce renowacja zapomnianych, niechcianych eksponatów.

W piwnicy, którą mąż żartobliwie nazywa warsztatem lakierniczym, wszystkie ściany są oklejone folią, by można było swobodnie sprejować, malować, szlifować, przerabiać przygarniane przedmioty. Czasem wystarcza drobna zmiana i mebel nabiera charakteru - komodzie i krzesłu w przedpokoju wystarczyło domalować "skarpetki".

Szara lampa Hektar Ikea w kuchni   Kuchnia z białego MDF-u   Ciemny drewniany stół w jadalni
Czarno na białym
Kuchnię z białego MDF-u wykonał stolarz według projektu Anki. Na ścianie nad blatem położono polerowany gres.

Komodę (z Bytomskiej Fabryki Mebli) sprezentowała jej teściowa, która ma w domu komplet z tej ukochanej przez Ankę serii. Ania marzy, że i pozostałe meble zostaną jej kiedyś podarowane... Czerwone krzesło trafiło tutaj z knajpki na Powiślu - właściciel likwidował lokal i wyprzedawał sprzęty.

Wśród mebli i dekoracji nie brakuje tych z emocjonalnym ładunkiem. Stojącą lampę w salonie zrobił wiele lat temu dziadek Marcina. Obdarowywał wtedy takimi lampami wszystkich krewnych. Z czasem zaczęły one wędrować to na strych, to na śmietnik. Jedną Anka ocaliła i pomalowała na czarno lakierem samochodowym. Autorką portretu Orwellowskiego knura Napoleona jest siostra właścicielki, malarka Dorota Szarzyńska.

Radosne barwy ręcznie dzierganej narzuty wprowadzają do sypialni dobry nastrój   krzesło, lampa, szafka przy łóżku w sypialni
Bez sztampy
Ciemnoszare tło ścian jest idealne do wyeksponowania bieli i mocnych kolorów. Fotografie w białych ramach zostały ustawione na półce. Fotel z IKEA stał się bardziej wyrazisty po domalowaniu mu "skarpetek" w paski. Natomiast radosne barwy ręcznie dzierganej narzuty wprowadzają do sypialni dobry nastrój.

Anka jak nikt potrafi wynajdywać nowe funkcje dla przedmiotów oraz wyczarowywać coś z niczego. Od razu wiedziała, że skrzynkę po radzieckiej amunicji wypatrzoną u handlarza militariami przerobi na schowek i ustawi w sypialni. Nad nią powiesiła półkę zrobioną ze skrzynki po winie i ozdobiła skandynawskim znakiem plus.

Kolekcja czarnych poduszek z nadrukami na kanapach w salonie powstała z T-shirtów wyszukanych w warszawskich second handach.

Dżinsowa narzuta z kieszeniami.   Kolorowy plakat na ścianie w pokoju dziecka   system meblowy z IKEA w pokoju dziecka
Młodzieżowe pomysły
Dżinsową narzutę z kieszeniami Ania uszyła z dżinsów. Drewniana półka powstała ze skrzynki po owocach, a wesołe poduszki z T-shirtów również z drugiej ręki.
  Kolorowy miks
Jako baza w pokoju syna świetnie sprawdza się funkcjonalny system meblowy z IKEA. Są tu dwie designerskie perełki - lampa biurkowa "made in NRD" i krzesło, które służyło w babcinej kuchni przemalowane na słoneczny kolor.

Dla syna Jędrka uszyła narzutę z dżinsów pełną kieszeni - tak potrzebnych na dziecięce skarby. Kolory to trzeci z kluczy do tego wnętrza. Biel wniosła tu spokój, zaś szarość przytulność. A potem na ścianach pojawiła się odważna czerń. - To bardzo uzależniająca barwa - tłumaczy Anka.

- Pierwsza była ściana w sypialni, efekt był tak zadowalający, że naturalnie pod pędzel poszły ściana w salonie, a potem w pokoju syna. Tak wyrazista baza świetnie współgra z dodatkami w zdecydowanych i czystych tonach - właścicielka najchętniej wybiera przedmioty z podstawowego koła barw oraz nasycony turkus. Bawi się fakturami, wzorami, a także skalą. Szorstki mat lampy nad stołem jest przełamany połyskiem krzeseł. Skutecznie zestawia kropki z prążkami. Powtarza desenie, zmieniając ich kaliber.

Minimum detali, proste linie, dyskretny połysk płytek, grzejnik w ciemnym kolorze.   Półka pod umywalką i szafka na łazienkowe akcesoria.
Czerń i biel
Minimum detali, proste linie, dyskretny połysk płytek, grzejnik w ciemnym kolorze, by nie przykuwał uwagi. Ławeczka kupiona w IKEA jest jednocześnie schowkiem na zapasowe ręczniki.
  Z czerwonym akcentem
Półka pod umywalką i szafka na łazienkowe akcesoria dzięki odważnej barwie przełamują stateczny charakter wnętrza.

- Dom nigdy nie jest urządzony do końca - wyznaje Ania z radością. Dawno przestała tutaj dążyć do doskonałości, bo bardziej chodzi o radość aranżowania, o zmiany, które raz po raz wnoszą kolejną porcję dobrej energii i wprawiają właścicielkę w świetny nastrój.